Categories
Codzienność, wpisy tekstowe.

Wodne lenistwo.

Opowiem wam o wczorajszym pobycie na basenie, chociaż za długo to nie będzie. Zacznijmy od tego, że nie przepłynołem więcej niż 600 metrów. Niekturzy powiedzieliby “stary, tyle to na rozgrzewkę”, ale to było kiedyś, teraz po każdych 50 metrach zatrzymywałem się i nie spieszyłem się zarówno z pływaniem jak i z czasem przerwy. Ponad to kilka razy skoczyłem do wody, ale dawno nie skakałem i niezbyt dobrze to wychodziło. Na koniec zrobiłem sobie wycieczkę do Jacuzzi. Czy wybiorę się dzisiaj, zobaczę jak, mi, się, będzie, chciało.

Opowiem wam o wczorajszym pobycie na basenie, chociaż za długo to nie będzie. Zacznijmy od tego, że nie przepłynołem więcej niż 600 metrów. Niekturzy powiedzieliby "stary, tyle to na rozgrzewkę", ale to było kiedyś, teraz po każdych 50 metrach zatrzymywałem się i nie spieszyłem się zarówno z pływaniem jak i z czasem przerwy. Ponad to kilka razy skoczyłem do wody, ale dawno nie skakałem i niezbyt dobrze to wychodziło. Na koniec zrobiłem sobie wycieczkę do Jacuzzi. Czy wybiorę się dzisiaj, zobaczę jak, mi, się, będzie, chciało.

3 replies on “Wodne lenistwo.”

Nie, my nie many, myślałem nad wyjściem gdzieś w twoich stronach, myślałem, że masz na myśli najbliższe spotkanie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink